niedziela, 3 listopada 2013

Misz masz :)

Wreszcie znalazłam czas na nadrobienie prasowych zaległości - na długi weekend zakupiłam koniecznie Shape i Women's Health.W środku znajdziemy parę ciekawych artykułów. Moi faworyci z Shape:



Jak zwykle najchętniej czytam o jedzeniu :D zupa dyniowa to moje jesienne uzależnienie - sycąca, dietetyczna i pyszna !


W Women's Health też natknęłam się na kilka interesujących artykułów:



Robiąc w czwartek zakupy natknęłam się na nowy sklep z ciuchami w mieście, gdzie znalazłam masę odzieży sportowej w niskiej cenie :) Na razie skusiłam się na stanik sportowy w  neonowym kolorze za całe 15 zł - sprawdza się idealnie :)


Miałam też trochę czasu na eksperymenty kulinarne - tym razem wyszedł dietetyczny kurczak masala z kaszą jaglaną i sałatką z rukoli i pomidora :)


Moja ostatnia przekąska na dziś:


Love it! :)

Udanego poniedziałku ;)

5 komentarzy:

  1. Ja Shape nie czytam już od dłuższego czasu, a WH leży jeszcze nie przeczytane od wiosny- tak mnie porwała ta gazeta...

    OdpowiedzUsuń
  2. ja chyba czytam Shape z sentymentu :) co do Women's Health nie mam jeszcze opinii, do tej pory czytałam w sieci wersję amerykańską; liczę na to, że będzie taka fajna jak gazeta Men's Health, którą bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja shape nie lubie, za taka cene praktycznie nie ma dla mnie nic do czytania ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no cóż :/ ja ogólnie lubię Shape ale denerwują mnie artykuły psycho - nigdy ich nie lubiłam; na rynku nie prędko pojawi się pewnie coś nowego - Happy upadło, mimo że zapowiadało się dobrze i masa ciekawych artykułów ale za mała sprzedaż była :/

      Usuń
  4. a gdzie mozna kupic ten stanik zdardz prosze :D piekny jest!

    OdpowiedzUsuń