sobota, 19 stycznia 2013

domowy fitness cz.2

Organizacja naszej przestrzeni do ćwiczeń jest bardzo ważnym elementem. Powinniśmy wybrać takie miejsce, które umożliwi nam swobodne wykonywanie ćwiczeń i jednocześnie zapewni nam poczucie komfortu. Dobrym pomysłem może być salon, jednak nie sprawdzi się w przypadku dużej liczby domowników - podczas treningu powinnyśmy być maksymalnie skupione i nikt nie powinien nam w tym przeszkadzać i wybijać nas z rytmu. Ja do tego celu wybrałam swój pokój :) wcześniej musiałam go jednak trochę przemeblować, żeby uzyskać potrzebną przestrzeń. Najlepiej ćwiczy mi się na gołym parkiecie ale mój dywanik shaggy też się przydaje - oprócz funkcji dekoracyjnej pełni rolę tłumika podczas intensywnych treningów zawierających takie elementy jak podskoki, tupanie itp ;p Naprzeciwko ustawiłam szafę z dużym lustrem, dzięki czemu czuję się prawie jak na sali fitness :) dobrze jest zerkać w lusterko, wtedy najszybciej wychwycimy błędy w naszej postawie.


Do domowego fitnessu nie jest nam potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt. Oczywiście dobrze jest zaopatrzyć się w matę do ćwiczeń i małe hantle ale i te przedmioty można spokojnie zastąpić ręcznikiem i dwoma butelkami wody. Na moim wyposażeniu znajduje się jeszcze duża piłka do ćwiczeń (uwielbiam ćwiczenia body ball!), guma i skakanka - ćwiczę już dłużej i potrzebuję urozmaicenia :)



Jak widać do domowego fitnessu można wykorzystać otaczające nas meble :) np łóżko do pompek bądź rozciągania, schody do wchodzenia i schodzenia albo przeskakiwania czy też krzesło do rozmaitych ćwiczeń na nogi.


Zatem jeśli mamy już wszytko przygotowane - jak się zorganizować?

Najlepiej dokładnie przejrzeć swój kalendarz! Ja bez swojego nie ruszam się na krok :) Na dobry początek warto wybrać 3 dni, w których nie mamy aż tak dużo obowiązków i spraw do załatwienia. Fitness powinien być przyjemnością :) tylko wtedy stanie się stałym elementem w naszym cotygodniowym planie.


Jeśli czeka nas wyjątkowo męczący tydzień zamiast forsownych treningów warto postawić na relaksujący pilates bądź jogę. Musimy też zastanowić się jaka pora będzie dla nas najlepsza.Są osoby, które wolą ćwiczenia ranną porą - ja osobiście przy obecnym trybie życia ćwiczę wieczorami przed snem. 

Trening wykonany? - zapisz to! :) odhaczanie kolejnych ćwiczeń to czysta satysfakcja. Prowadzenie notatek pozwala nam być bardziej systematycznymi -  im będziemy bardziej zorganizowani, tym łatwiej będzie nam przestrzegać swojego planu dnia i wygospodarować godzinę dla siebie :)

Nie szukaj wymówek! Nie chce mi się, może jednak dziś nie..., zacznę od jutra... Fitness to luksus w dzisiejszym zabieganym świecie - to czas dla siebie, czas na zadbanie o własny wygląd i zdrowie! Czy nadal chcesz zwlekać?



9 komentarzy:

  1. Ja w domu korzystam ze stepu i skakanki, swietna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam chodzić na siłownie ale na razie nie mam czasu więc ćwiczenia w domu to jedyna moja aktywnośc chociaż ćwiczenie w domu jest nudne i już postanowiłam biegać .

    oczywiście można ćwiczenia sobie urozmaicać poprzez hantle , steper , skakanki rowerek itd :)

    Będę często tu zaglądać , zapraszam na mojego bloga , efekty po dwóch tygodniach odchudzania ,porady na temat odchudzania i nie tylko !:) mam nadzieje ze będziesz mnie wspierać w mojej diecie !:)
    http://perfektbin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi się nie znudziło jeszcze :) plus jest taki że nie muszę nigdzie gnać na zajęcia na określoną godzinę ale np. moja koleżanka mówi, że tylko w grupie dobrze jej się ćwiczy i że też ja nudzi ćwiczenie samej

      dzięki za zaproszenie na bloga ;)

      Usuń
  3. U mnie w domu nie było zbyt wiele miejsca na ćwiczenia - albo inaczej: miejsce było, ale co chwila ktoś mi przeszkadzał (a to przechodził obok, a to muzyka była za głośna, a to tamto), zatem w pewnej chwili podjęłam decyzję, że koniec tego miłego i zaczęłam biegać dookoła osiedla. I powiem szczerze, że to był strzał w dziesiątkę. Co prawda przebieranie się przed i rozbieranie po było trochę kłopotliwe (w domu wystarczyło zmienić koszulkę i spodenki, na dwór trzeba już sięgnąć po więcej ubrań), ale nie wyobrażam sobie już, abym miała ćwiczyć w domu na stałe. Jest mi za duszno, za ciasno, za nudno. Brakuje mi mijających mnie biegaczy (ach, te postanowienia noworoczne! :) ). Teraz znów wróciłam do domowego fitnessu ze względu na kontuzję nogi, ale już nie mogę się doczekać, kiedy znów będę mogła ćwiczyć na zewnątrz. Polecam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ważne, że znalazłaś to co Ci się podoba :) domowy ftness nie podpasuje każdemu z różnych powodów; życzę więc zdrówka i szybkiego powrotu do biegania ;)

      Usuń
  4. W domu trening nigdy mi nie wychodził. Wolę iść do studia fitness.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo profesjonalny blog o odchudzania, pełno cennych porad. Zapraszam na naszą stronę internetową poświęconą zagadnieniu odchudzania. Odnajdziecie tam mnóstwo fachowych artykułów, dotyczących zarówno diety jak i treningu. Tylko u nas znajdziecie tabele kalorii oraz kalkulator idealnej wagi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Idealnie wykonany trening to super satysfakcja święte słowa :)

    OdpowiedzUsuń