Ponieważ uwielbiam planować nie mogłam nie przyłączyć się do akcji zorganizowanej przez Kamę na blogu http://to-be-skinnyy.blogspot.com. Akcja 121 dni do idealnej sylwetki to nic innego jak zapowiedź ciężkiej pracy nad sobą przez najbliższe 4 miesiące :D Koniec wakacji nie oznacza, że chowając bikini na dno szafy można zapomnieć o swoich fit postanowieniach. Aby ułatwić to zadanie, postanowiłam wyznaczyć sobie konkretne cele, które już od jakiegoś czasu chodziły mi po głowie i zrobić listę, która zmotywuje mnie w chwili zwątpienia :)
Uff, to chyba wszystko - moja magiczna ósemka :) Co miesiąc będzie podsumowanie, może wreszcie zacznę też się ważyć i mierzyć w regularnych odstępach czasowych. Akcja rusza 1 września - to już jutro!!!
Przyłącz się i Ty :)
(więcej informacji znajdziesz klikając w banerek akcji umieszczony na pasku po prawej stronie bloga).
ciekawe wyzwanie, ale strasznie długie. osobiście wolę te krótkie, bo bardziej motywują :) ale życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńja podobnie:)
Usuńdzięki za wsparcie :) mi się wydaje, że w takim czasie można mniej drastycznie wprowadzić zmiany i dłuższa systematyczność przyniesie efekty :D przynajmniej taką mam nadzieję :D
Usuńoo tak ja też sobie muszę zrobić takie postanowienia:)
OdpowiedzUsuńo tak - koniecznie :D konkretne postanowienia to konkretne cele i później efekty :)
Usuńświetne plany :) u mnie wrzesień jest paleo, myślę, że jak się zupełnie przerzucę na te zasady to już z nich nie zrezygnuję :)
OdpowiedzUsuńz mleka zrezygnowałam już dawno:) owsiankę, jak ją jeszcze jadłam, to na jajku :)
:) ta dieta paleo coraz bardziej mnie intryguje :D
Usuń