Zanim odkryłam, że najlepszą dietą na świecie jest po prostu racjonalne odżywianie się, przebyłam długą drogę. Wydaje mi się, że jeszcze dziś pokutują pewne schematy - jeśli ktoś ćwiczy i je głównie warzywa i owoce to napewno się odchudza. Większość kolorowych magazynów proponuje nam niezliczone kombinacje różnych diet : dieta owocowa, dieta ziemniaczana, dieta 1200/1500 kcal, dieta kapuściana itp itd. Zwykle są to diety redukcyjne - ich celem jest schudnięcie (tak jakby z pominięciem osób, które po prostu chcą się zdrowo odżywiać). Minusem jest to, że takie diety są czasowe - trwają miesiąc, 2 tygodnie, niektóre parę dni (np. w przypadku diety kapuścianej nie można być na niej dłużej niz tydzień). Rodzi się pytanie - co dalej? Najczęściej ludzie po diecie wracają do starych przyzwyczajeń żywieniowych. Niestety diety te opierają się w głównej mierze na wybranych rodzajach produktów - brak więc nam różnorodności, nie dostarczamy też w takim wypadku wszystkich niezbędnych składników naszemu organizmowi. Myślę, że zachęcanie kobiet do różnych diet rodzi tylko dodatkowe problemy - efekt jojo, zaburzenia łaknienia, anoreksja, bulimia. Dlaczego tak skromnie promuje się racjonalne odżywianie i dobre komponowanie posiłków?
Zanim przejdę do złotych zasad żywienia, jakie sprawdzają się w moim przypadku chciałabym zrobić krótki przegląd diet, z którymi miałam styczność i wyrazić o nich swoją opinię. Właściwie mój obecny sposób żywienia skomponowałam stawiając na racjonalne odżywianie oraz wybierając wszystkie te elementy z różnych diet, które są dobre i faktycznie mi służą - słowem moja własna idealna dieta :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz